poważnej liczbie biurokratów: czyliż nie zgadza się to doskonale z całym systemem?
Inspektorat „robotniczo-włościański“, czytaj biurokratyczny, przeprowadził ankietę co do wymiaru sprawiedliwości w Sowietach. Ankieta ta stwierdziła, że w roku 1926 na samej Białorusi przeszło miljon osób zostało oderwanych od swej pracy, jako oskarżeni, — nie mówiąc o świadkach, ekspertach i t. p.; na Ukrainie, w tym samym roku, 15% ludności stawało przed sądami; w sądach zaległości mnożą się tak przerażająco, że chyba tylko amnestja zdołałaby je zlikwidować. („Izwiestia“, 11 październik 1927). „Prawda“ z 2 lutego 1929, potępia nielegalne praktyki władz lokalnych, co pociąga za sobą coraz większy wzrost skarg, — i znowu dopomina się poszanowania rewolucyjnego ustawodawstwa, nie obowiązującego Partji, a tem samem państwa. „Izwiestia“ z 11 czerwca 1929 stwierdzają, że wszystkie prawa i ustawy stale depce się nogami na wsi, to znaczy w całem Z. S. S. R.: nielegalne nakładanie podatków, nielegalne rewizje i aresztowania, fałszowanie wyborów, samowolne nakładanie grzywien i t. p.; — budżety lokalne czerpią największe dochody z grzywien, a cóż łatwiejszego jak nałożyć na chłopa grzywnę za jakiekolwiek przekroczenie ustawy, skoro tych ustaw nikt nie zna.
„Walka z biurokracją“, to jedno z popularnych „haseł“ władzy sowieckiej. To jeden z „leitmotywów“ owej kołysanki, zapomocą której najwyższa biurokracja próbuje uśpić cały naród wyzyskiwany i gnębiony przez biurokrację podrzędną i biurokratów wszelkich stopni.
Strona:PL Istrati - Żagiew i zgliszcza.djvu/412
Ta strona została przepisana.