Strona:PL Józef Baka - Uwagi o śmierci niechybney.djvu/018

Ta strona została uwierzytelniona.

Amazonka
Już wędzonka,
Tłusty panicz
Cienki iak bicz,
Bez sposobu
Marsz do grobu.
Lecz czy tylko przez choroby
Śmierć ma na nas swe sposoby:
Nie masz z tą Jeymością ładu
Wszystkich biie bez układu.
I w szkarłaty
Dżga zakaty,
I po suknie
Dobrze stuknie;
I po płótnie
Tęgo utnie.
Gdzie iuż zmierzy ach! ach!
Tam nie próżny strach! strach!
Wielkie chłopy
Gdyby snopy,