Strona:PL Józef Baka - Uwagi o śmierci niechybney.djvu/095

Ta strona została uwierzytelniona.

Wołayże,
I dbayże
Nasz Mófty,
Mów, mów ty!
Nie zaleta czci kapłańskiéy
Bydź dozorcą trzody Pańskiéy,
A trzody
Do zgody
Nie wprawiać,
Namawiać.
Xiądz nie xiężyc, niechże grzeie
Słońcem cnoty, niechay wleie
W nas ducha,
Aż skrucha
Na duszy,
Nas skruszy.
Mości xięże
Twe oręże