Strona:PL Józef Baka - Uwagi o śmierci niechybney.djvu/097

Ta strona została uwierzytelniona.

Z ręką skąpą zgniią oczy;
Wkrótce życie w dół poskoczy.
Szostaki,
W żebraki
Pozbyway,
Zdrów byway!
Xiądz xiąg miewa futerały,
A pokrowiec w trumnie trwały,
Śmierć mściwa
Sposzywa,
Gotuie,
Czatuie.
Zła nowina mości xięże!
Nas czekaią żaby, węże:
Dzwonnica
Tęsknica,
Zahuczy,
Zamruczy.