Ta strona została uwierzytelniona.
Nadgrodzi,
Gdy brodzi
Wrostoczy
Po oczy.
Stóy, dla Boga, obiboku!
Patrz choć zyzem, śmierć na oku,
Dopiiasz,
Dobiiasz
Twe życie,
Nie skrycie.
Żal mi ciebie zmokła kokosz:
Będzie we łbie, w mozgu rokosz.
Twa skórka,
Jak burka
Na słocie,
I w błocie.
Żal mi klocu! brzuch machina
Rozpłynie się iako glina: