Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Brühl tom 1 136.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

śny, jemu usłać miękkie łoże, urządzić mu jego uciechy ulubione, dać mu operę, polowanie i obrazy. Któż wié, (westchnął) może cóś więcéj jeszcze...
Przybyły brew namarszczył.
— Smutna to rzecz — przerwał — gdy w wielkiéj sprawie do małych i wstrętliwych środków się uciekać należy; smutna...
Cum finis est licitus, etiam media sunt licita — z cicha zacytował Padre Guarini. Środków nie można ograniczać: każdy wypadek innych wymaga.
— Rozumiem — rzekł gość — sprawa jest zbyt wielkiéj wagi, abyśmy nie mieli dla niéj narazić się choćby na potwarze. Idzie o odzyskanie dusz, o utrzymanie się na stanowisku w tém dawném ognisku ohydnéj herezyi Lutra. Mamy narzędzia, puścić je z rąk dla skrupułów byłoby grzechem; raczéj jedną zgubić duszę, niż poświęcić ich tysiące...
Guarini słuchał z pokorą.
— Mój Ojcze — rzekł z cicha — to wszystko stokroć powiedziałem sobie, dla tego ja w sukni téj oplwanéj i bez sukni służę jako umiem, nie zawsze jako przewodnik sumienia, często jako pulcinello u królewicza, jako impressario za kulisami, jako doradzca o mroku tam, gdzie rada potrzebna. Gdy idzie o wzięcie twierdzy, a nie można jéj zdobyć siłą, opanowywa się ją podstępem: Media sunt licita.
— My tego, mój Ojcze, mówić sobie nie potrzebujemy — odezwał się gość — odkryjcie mi plany swoje.
— Postępować musimy ostrożnie — począł Guarini — nie gorszcie się nami; nieraz wam to przyjdzie westchnąć nad przewrotnością naszą, ale ze słabemi ludźmi jakże iść nie wiodąc ich na pasku ich własnych namiętności...
Królewiczowéj jesteśmy pewni, ją osłonić i jéj wpływ umocnić, gdyby było podobna, to pierwsze zadanie. Ale najświętobliwsza ta pani jest — przebaczcie mi Ojcze — najniezno-