Ta strona została uwierzytelniona.
mówić do zamku lub do katedry i księży. Wreście u mostu karzeł przyzostał, stanął, pożegnawszy przychodnia i tu na nową jakąś czatował zabawkę.
Ks. Petrek widział Zyga idącego za mnichem i ręce załamał.
mówić do zamku lub do katedry i księży. Wreście u mostu karzeł przyzostał, stanął, pożegnawszy przychodnia i tu na nową jakąś czatował zabawkę.
Ks. Petrek widział Zyga idącego za mnichem i ręce załamał.