Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Capreä i Roma Tom II.djvu/025

Ta strona została uwierzytelniona.

Lecz gdy inni dzicy podziwiali zdumieni błyskotliwą cywilizacyę Rzymu, zdolną oczy barbarzyńców, do lasów i skórzanéj odzieży przywykłych, zachwycić — Gothon poglądał na to z obojętnością królewską, a popatrzywszy długo, płakał znowu zwróciwszy ku północy oczy.