Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Capreä i Roma Tom II.djvu/109

Ta strona została uwierzytelniona.

bie nowe wymyśla igraszki, wszak to wiekowi i stanowi właściwa!
Pudens potrząsł głową...
— Tak to zaczynali i inni — rzekł powoli — ale z zabawek niewinnych przechodzi do igraszek okrutnych; ty Cellio nie słyszysz tu o niczém siedząc zamknięta, my cos[1] więcéj widziemy...
Zresztą, przystałoż to temu, który się Bogiem mieni, czas i życie na samych spędzać zabawkach? Straszną potworę Rzym karmi na swojém łonie: niczém przy niéj Tyberyusze, Caligule i Claudyusz.
— Zbyt czarno wróżysz, Pudensie...
— Bo patrzę, widzę i przeczuwam — posłuchaj Cellio... Ani Burrhus, ani Seneka nie powstrzymają szaleńca, ni matka nawet, którą pozornie tak kocha, w której lektyce każe się po Forum nosić, zowiąc ją najlepszą z matek. W krótce i z nią rozpocznie walkę gdy mu się władza jéj sprzykrzy, a Seneka pochlebiać mu będzie, a Burrhus ugnie się pod jego wolą żelazną.

Silanus umarł od trucizny, że z Cezarów pochodził i Neronowi mógł stanąć na drodze; Narcyz [2] zabił się w więzieniu, Cezar powoli usuwa Senekę i Burrhusa, a Senecion i Othon coraz większą nad nim uzyskują przewagę. Akte, wyzwolona ledwie kobieta, płochych obyczajów, po-

  1. Przypis własny Wikiźródeł Błąd w druku; powinno być – coś.
  2. Wyzwoleniec Claudyusza.