Ta strona została uwierzytelniona.
WPan dawaj radę! Układaj się, WPan działaj —
— Bez piéniędzy —
— Ale co bo mi gadasz nieustannie bez piéniędzy, juściż piéniądze są —
— To na procenta nie wystarczy.
— Wełna —
— I z wełną —
— Już na mój honor Żylesiu, tak przesadzasz.
— Ale niechże się Graf przekona —
— Co bo mi léziesz z tym papiérem, ja chcę rady, piéniędzy, nie papiéru twojego! Żylkiewicz ruszył ramionami.
— Mówiłem, jedyna rada, wyprzedać się, a innéj nie daję, bo byś JW. Graf pewnie nie przyjął.
— No, no, a powiédz no inną? —
— JW. Graf niezechcesz cudzéj krzywdy —
— O! po cóż to się w te morały wdajesz, tu o interessach mowa —
— Byłby sposób, ale ludzie by krzyczeli —