Ta strona została uwierzytelniona.
chód ku Horodyszczu. W niewiasty trochę ducha wstąpiło z nadzieją, że się między swych miały dostać, a nie gdzieś w ostępie obozować, Masława się ciągle obawiając, napadu i niewoli.
Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Masław tom 1 071.jpeg
