Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Na królewskim dworze Tom II.djvu/214

Ta strona została uwierzytelniona.
IX.

Ujazdów, w którym król czasem przebywał, szczególniej dla zwierzyńca i polowania wygodnego w nim, naówczas zwał się — miejscem za Warszawą, o ćwierć mili położonem i do miasta się nie liczył.
Pominąwszy tak zwane Folwarki miejskie na Górze szpitalnej, place były rozległe, niezajęte, czasem zasiewane, należące do mieszczan Kamieńskich i Skurczyńskich.
Nie dojeżdżając do wioski Ujazdowa, na gościńcu naprzód widać było kamienną piękną figurę z krzyżem, która zapowiadała rezydencyą królewską. Składała się ona z gmachu nowego, rozległego i już na sposób wytworniejszy zbudowanego, mieszczącego w sobie okazałe apartamenta, z kuchni, oficyn, podwórza trochę ciasnego i naokoło zwierzyńca, a nakoniec ze