Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Ostrożnie z ogniem 224.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

— Na co te próby, Juljo kochana? serce ci mówić powinno czy on cię kocha — stawisz na kartę całe życie swoje. — Ja nie miałabym siły, — wolałabym później nieszczęście, niż dziś tak chłodną krwią zadawane męczeństwo. — Ciebie i jego, żal mi was obojga!