Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Poezye tom 1.djvu/038

Ta strona została uwierzytelniona.
—   30   —


Wacław.

Nie płacz, powrócim na twoje wesele.

Zegota.

Bądź zdrowa siostro!

Cześnik.

No! no — dość żegnania.
Po męzku — chłopcy — Jeszcze raz za zdrowie,
Vivant przyszłe sukcessa.

Wszyscy.

Zdrowie wasze! zdrowie.
Szczęśliwéj doli!

Cześnik.

Niech wam Bóg prędzéj powrócić dozwoli —
I Swięci Pańscy od przygód was strzegą.
Z domu jedźcie powoli —
A nazad konie czwałem niechaj biegą —

(Rozstajne drogi).
Zegota.

Pamiętasz! ten krzyż do ziemi się chyli,
Była to meta naszych przechadzek dziecinnych,
Tuśmy nieraz wieczorne godzinki nucili —
A Bóg wdzięcznie przyjmował modły serc niewinnych,