Ta strona została uwierzytelniona.
— 76 —
Dla czego? dokąd iść poco?
Tu nas komnaty czekają
Kędy spojrzysz, dla nas wszędzie
Raj, dom, pałac — niebo będzie!
Maska.
Żegnam!
Król.
Ach! moje kochanie,
Czas porzucić to wahanie,
Znam się na figlach płci waszéj.
Na pozór wszystko was straszy,
Ale wiem też, moje życie,
Że z wszystkiém się oswoicie.
Chcesz żebym tu stał do rana?
Maska.
Żegnam.
Król.
A! nieubłagana!
Więc nim pójdziem, powiedz, kto ty?
Pokaż twarz, daj ścisnąć ręce,
Niech wiem za kim wśród ciemnoty,
Gdzieś może i głowę skręcę!
Zdejmiéj maskę.