Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Poezye tom 1.djvu/224

Ta strona została uwierzytelniona.

Wóz stanął — albo powoli —
Gdy mu się ręka losu poruszać pozwoli,
Z pustyni jedzie w pustynie —
Zwolna, zwolna, jednakowo —
Jedzie i nieda stanąć, aż w śmierci godzinie
W szczęśliwą pokoju chwilę,
U bram nowego życia — na mogile. —