Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Poezye tom 1.djvu/299

Ta strona została uwierzytelniona.

Mówił że tam lud bogaty
I mieszkać lubo jak w raju.
Lecz mnie i t. d.
Mówił o tamtych dziewicach
I wzdychał smutny za niemi,
Rumieniec płynął po licach,
Bez niéj, sam był między swemi.
Lecz mnie i t. d.
Aż mi żal było biednego
Który wzdychał za dziewczyną.
Wróć, powiedziałem do niego,
Już tamta twoją krainą.
Bo tam, gdzie serce ucieka,
Za którą stroną łzy płyną,
Tam jest ojczyzna człowieka
Tamta jest jego krainą!



KONIEC TOMU PIERWSZEGO.