Ta strona została uwierzytelniona.
Powiedz mi też, bo o to jeszcze nie pytałem,
Za co ciebie ścigają! Pewno na twéj głowie,
Cudzą chcą pomścić?
Dymitr.
Ja nie zabijałem,
I krew niczyja rąk mi nie splamiła,
Chyba na wojnie —
Grabarz.
Możeś spiski knował?
Król był złym tobie, ojczyzna nie miła?
Dymitr.
Nie — zawszem Króla i władzę szanował —
Kraju całości długo piersiami broniłem —
Majątek, życie — wszystko jemu poświęciłem
Grabarz.
Możeś niepomny na przodków twych wiarę,
Dla nowych błędów rzucił prawdy stare,
Możeś wiążąc się z wrogiem naszego kościoła,
Gmach chciał zwalić, którego zruszyć nikt nie zdoła
Bo on jest w sercach ludzi zbudowany —
Rzym jest jego podstawą — a świat cały — ściany,
Pomnij, kto świętokradzkie nań podnosi dłonie,