Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Resztki życia tom III 026.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.
21

spokojni... Nic się staremu gratowi jak ja nie stanie, twarde to i zaschłe! jakby tak któréj z was młodszych możeby ciężko przestrach odchorowała, ale ja jużem nie jednego w życiu doznała, nie je dno silniejsze od tego wzruszenie, dłuższa boleść biły o tę wątłą budowę którą Bóg k ruchą uczynił, aby świadczyła o Jego sile... Przejdzie i to jak przeszło wiele innych w życiu przygód, utrapień i wzruszeń, jak przechodzi życie samo.
To rzekłszy uścisnęła Podkomorzanka Żelizowę, uśmiechnęła się do Oktawa i biorąc rękę Adeli powoli posunęła się do swego pokoju, ale pogrążona w zadumaniu i widocznie jeszcze nie rozbudzona z wrażenia jakiego doznała.