Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Resztki życia tom III 152.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.
149

lano latarnie, a ruch jakiś powozów oznajmywał zabawę. Znając życie spokojne tutejszych mieszkańców łatwo mi się było domyśléć niezwykłego jakiegoś wypadku, widowiska, uroczystości, gdyż ludność cała i mnóstwo zaprzęgów były w ruchu na rynku. Piesi i jezdni kierowali się wszyscy jedną ulicą, którą i ja pociągniony tłumem poszedłem; i nie wiem jak znalazłem się u wnijścia maleńkiego teatru oświeconego kilką lampami przed którym wysiadali widzowie liczni i cisnęła się publika na miasteczko te nadzwyczajna.
Rzuciłem machinalnie oczyma na afisz wielki i przystrojony w rysunki, na którym stało jak dziś pomnę, ogłoszenie następujące:

Towarzystwo małp uczonych

będzie miało zaszczyt

dać przedstawienie dramatyczne

1. Arlekin i Colombina, odegra JMP Jack i Molla.
2. Wzięcie twierdzy Gibraltaru, przy któ-