Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Resztki życia tom III 195.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.
192

czny, ze mnie i kilku jeszcze osób dodatkowych... Tłumu i wojska w liczbie trzech do pięciu ludzi dostarczała ulica, i zawsze znajdowali się amatorowie gotowi przywdziać pancerze, ująć lance i wystąpić szeregiem na deski po dwa złote od głowy.
Teatrzyk drewniany maleńki, licho oświecony, niezbyt opatrzony w dekoracje, był placem naszych popisów. Pomimo niedostatku środków, Mulka nigdy nie cofnął się przed najstraszniejszem zadaniem, i porywał się na sztuki z walecznością bohatera. Żadna dlań nie była niedostępną, a w razie niedostatku osób, trudności dekoracyjnych i kostiumowych radził sobie z Napoleońską odwagą. Obcinał całe akty, przemieniał płeć, niepotrzebne wykreślał osoby, sceny eliminował, dodawał śpiewki, wnętrza pałaców przerabiał na skaliste okolice, słowem często trudno było znajomą rzecz poznać w tym nowym produkcie twórczéj jego ręki, która z materjału wszelakiego umiała dla siebie wyrobić i stosowny i dostępny program wi-