Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Resztki życia tom II 046.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.
36

Przy okrągłym stoliczku Podkomorzanki stojącym u okna, siedziała ona robiąc swoję siatkę zwyczajną, jedyną pracę jaką jéj żywość i roztargnienie przedsiębrać dozwalały, (choć i w téj często opuszczała oka), — obok zadumany xiądz Herderski zdawał się myślą gdzieś błądzić daleko za fantazją poety po światach mu nieznanych lub zapomnianych oddawna, naprzeciw Adela dumała także z oczyma wlepionemi w zielone gałęzie posplatane wieńcami u wpółotwartego okna jak Bohdanowe dziewczę u krosienek; daléj wyprostowany Oktaw z twarzą okrytą żywym rumieńcem uczucia podniecanego poezją i harmonją słów poety, — czytał niewiedząc na którym jest świecie tak mu serce biło i pierś rozpłomieniona buhała...
Na widok wchodzącego, pierwsza gospodyni, za nią Adela powstały z miejsc z okrzykiem po którym łatwo poznać było, że nie obojętnym był dla nich pan Joachim; Oktaw zatrzymał się, spojrzał smutnie, głos mu u-