Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Resztki życia tom II 191.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.



XV.
W



Wdział naturalnie professor frak swój najnowszy ze starych, kamizelkę z baryłkowemi guzikami, ów kapelusz szeroki w górze a wązki od spodu, i ująwszy w dłoń laskę, zabierał się wychodzić, gdy chłopiec jego tak niezwyczajną i nigdy niepraktykowaną zdumiony ochotą, przerażony zaparł mu sobą drogę w progu domostwa i krzyknął:
— Co to panu się stało?
— Hę? co? jak? — zamyślony przebąknął Malutkiewicz, — co? jak?
— Pan wychodzi! o téj porze!