Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Resztki życia tom IV 056.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.
52

i usiłował lepiéj go poznać, aby wreszcie jemu się otworzyć i powiedzieć szczerze w jak fałszywem był położeniu.
Młody człowiek w istocie wart był tych pochwał jakiemi go Ewelina zalecała, — dusza czysta, umysł wzniosły, serce gorące, poetyczna wyobraźnia, wychowanie staranne, czyniły go istotą niepospolitą i pociągającą. Ale obok tych przymiotów, były wady i niedostatki, które wszystkim tym władzom rozwinąć się w całym blasku nie dawały, zagraniczne wykształcenie starło w nim zasady religijne i zastąpiło je pomysłami filozoficznemi, które łacno do potrzeb życia się stosując, kierować niem nie mogły. Wyrabiał sobie teorje do chwilowych fantazji, i posłuszny im, szedł gdzie go serce i namiętności prowadziły. Wielki zwolennik Emmersona, niemieckich postępowych moralistów, niczem nie określał swobody człowieka, i nie widział dla niéj granic.
Poza tem życiem ciemno dlań było, i ledwie przypuszczał jakiś byt w formie nieo-