Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Resztki życia tom IV 135.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.
131

ploteczek. Ciężarem był sobie i rzadko drugich zabawiał.
Pan Joachim czytał i myślał, ale ta praca milcząca nie miała celu, za stosowania, i szła marnie bez pociechy wewnętrznéj dla niego, była to rozrywka jak inne niekiedy nużąca, przesycająca, niekiedy budząca ciekawość, a w ostatku wyczerpująca siły daremnie, bo zwrócona tylko do siebie. Nigdy téż nie poprzestawał na tem co badał i nad czem pracował, zmieniał przedmioty i szukał w nich podrażnienia ciekawości, rozbujania wyobraźni lub pastwy dla mizantropji.
Nie mówię już o Referendarzu i dostojnéj jego siostrze, która z nim i z całym światem potrzebowała prowadzić wojnę aby wyżyć...
Nawet Podkomorzanka czuła ciężar godzin, choć dla niéj dziecię wskazywało cel życia; zmiana w jéj losie zaszła, zbliżenie poufałe do człowieka którego nieznała prawie, niespokój o niego, potrzeba zbadania na