Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Resztki życia tom I 047.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.



V.
P



Prawie naprzeciw domku Szambelana, stał maleńki i dosyć lichy dworek, o dwóch oknach od frontu, opuszczony, ze sztachetami, w których dawno niedostające laski, zastępowały kije powtykane i posplatane aby tam nic nie wlazło. Furtka doń wiodąca była połamana, przy niéj stała jedynaczka topola wpół zeschła od północy i ogromny krzak wirginji, na któréj w czasie kwitnienia chmury os biorących chciwie pożywienie, niebezpiecznem czyniły przejście po mostku do drzwi domu. Cały ten kawałek ziemi z ogródkiem zaniedbanym z tyłu, i warzywnym sadem