Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Resztki życia tom I 110.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.
104

Żelizo ze łzą w oku, — boć byłem nieopatrznym i maluczkim, a Bóg ze mnie cierpieniem uczynił dziś gorliwego i oddanego mu sługę, powołał mnie paraliżem jak nieraz innych pociągnął ku sobie boleścią i plagami — niech imie Jego będzie błogosławione. Nie lepsze to było życie bom za niem nic nie widział jeno ziemię, a dziś niebo jasne oglądam. Nie skarżę się i grzeszyłbym gdybym stękał, bo mnie wyniósł duchem odbierając ciało i zwrócił ku sobie; — a dał choć jedno dziecię i nadzieję że będzie komu zmówić po mnie pacierz na grobie.....