Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Resztki życia tom I 135.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.
129

łowawszy kuzynkę, poczęła po swojemu wesoło i śmiało zapoznawać ja z nowym światem. Adelka słuchała bojaźliwie i ciekawie gdy wszedł xiądz Herderski.
— Moje dziecię! — zawołała gospodyni przedstawiając ją — a oto nowy mieszkaniec Tebaidy naszéj i ojciec nasz duchowny xiądz Herderski.
Proboszcz oniemiał na widok czarodziejki i choć kapłan poważny, uczuł się onieśmielony w obec czystego jak łza wejrzenia dziewczęcia w którem żaden męt świata nie postał. Uczuł on jak piękną duszą musiała być ta istosta, któréj wzrok malował taką świętość i siłę miał tak potężną.
Powoli Podkomorzanka chcąc dać lepiéj poznać Adelę którą sama dawniéj już oceniła, wprowadziła rozmowę w któréjby ona udział wziąć mogła.
Kapłan nie domyślający się wyższości umysłu i wykształcenia w dziecku wiejskiem,