Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Resztki życia tom I 153.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.
147

— A z pomocą Szambelana, ot i balik gotowy! — zawołała panna Petr onella tłumiąc śmiech udany.
— Cóż WPanna dobrodziejka rozumiesz, że nie pójdę mazura, — zawołał odmłodzony starzec, — jak Boga kocham pójdę i młodych jeszcze zakassuję!
To mówiąc ukłonił się i dość żywym krokiem do domu pospieszył.