Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski - Jaszka Orfanem zwanego żywota i spraw pamiętnik 04.djvu/048

Ta strona została uwierzytelniona.

Ad calendas graecas odłożone reformy... a tymczasem nowa obroża na szyi. Olbrachtowi było z katedry o rządzeniu czytać collegia, ale nie za berło chwytać. Gdy mówi, rozumny jest... gdy do czynu się zaprzęże, krew nim rządzi, nie myśl.
Poczem zamilkł smutnie, nie okazując nawet, aby go to zbytnio dziwiło.
Jak się potem spotkali z królem, nie wiem.
Pod ten czas Kallimach już ciągle niedomagał i doktorowie go odwiedzali a lekarstwami karmili; życia swojego wszakże zwykłego nie zmieniał, a przy rozmowach i wina siła pijał i zapomniawszy się niezdrowych potraw zjadał więcej niż było potrzeba.
Widzieliśmy też wszyscy wielką na twarzy jego zmianę, a doktór Maciej z Miechowa i inni radzili życie bardzo pomierne i stateczne.
Na dni kilka przed uroczystością Wszystkich Świętych taż sama choroba, z której nieboszczyk król Kaźmirz zmarł, napadła go, a choć tu Bernardyna nie było i leczyli go najlepsi królewscy i krakowscy doktorowie najkosztowniejszemi leki, król niczego nie żałował, czyniono co w ludzkiej mocy było, przecie życia dla wielkiej straty krwi, której zatamować nie umiano, nie ocalono. I zmarł w sam dzień Wszystkich Świętych, z wielką umysłu przytomnością i stałością, bez obawy śmierci, przygotowany do niej tak jakby ją zawczasu przewidywał i przysposabiał się do niej.
Wspaniałym był pogrzeb Długoszowy, ale przepychem, wspaniałością, okazałością dworu Kallimacha o wiele go przeszedł.
Król, który mu później grobowiec wznieść kazał u św. Trójcy, sam starał się o to, aby ostatnią cześć oddano mu wielką, okazując, ile mu rodzina królewska a on sam szczególniej zawdzięczał.
Było też na co patrzeć, bo nie mówiąc o mnogiem duchowieństwie i mnichach, samych biskupów czternastu szło za marami. Katafalk okryty był pur-