wówczas, oni są reprezentantami cywilizacyi, my plemieniem niezdolnem do wykształcenia.
Nie potrzebujemy się rozszerzać nad przyczynami, rozbudzającemi plemienną nienawiść, codzień nam przynoszą rozprawy w izbach i dzienniki dokumenta, usprawiedliwiające walkę i zmuszające do niej.
Interes krajów słowiańskich zmusił je szukać środków ocalenia narodowego bytu. Jedynem państwem silnem, mającem przeważnie charakter słowiański, jest Rosya; oczy wszystkich zwróciły się więc ku niej. Spojrzmy i my na nią, z największą bezstronnością, oceniając przeszłość jej i stan teraźniejszy.
Przyznasz mi pan, że Polakowi chłodno i beznamiętnie mówić o Rosyi w 1872 r. nader trudno, będę się jednak starał przynajmniej stanąć na stanowisku neutralnem — o ranach jeszcze rozkrwawionych na chwilę zapomnę...
Dzieje Rosyi nie potrzebują, bym je powtarzał szczegółowo; aż do Piotra W. znane są powszechnie. Z oddzielnych księstw ofiarami wielkiemi tworzy się całość potężna, oddzielona od Europy, mało i powoli promienie światła i spadek ogólnego dorobku ludzkiego przyjmująca. Cywilizatorami Rosyi są przeważnie Niemcy. Na jej ciało składały się plemiona słowiańskie i fińsko-mon-