Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski - Starosta Warszawski.djvu/713

Ta strona została uwierzytelniona.

ojca — wyprosili u króla dla dziecięcia tego patent porucznika... Syn starosty, który został pełnoletnim w dwunastoletnim roku życia, w kilka dni po przyjściu na świat otrzymał stopień dowódzcy, a na pamiątkę wybito medale...
Jeszcze rok... nowe nadzieje... Brühlowa nadto była szczęśliwa, aby w trwanie życia tego wierzyć mogła — przeczucia zgonu ją trapiły.
Jakoż ten sam kapłan, co ślub jéj dawał, pobłogosławił na wieczności drogę, i stuła, którą haftowała do ślubu, służyła księdzu przy namaszczeniu ostatniém.
Dwa groby, dwóch Brühlowych, matki i żony, stanęły obok siebie u Kapucynów w kościele. Sic transit gloria — sic transit vita — sic transit amor et omnia.


KONIEC.