Ta strona została uwierzytelniona.
VI.
Dzień zwiastuję ci pełny wesela:
Otoć niosę pierwszą ścigłą wiśnię.
Spojrz, jak Słońce wzniesioną obłyśnie,
Jak się wiśnia rubinem odstrzela…
Młodych warg twych pustotą zgnieciona,
Tryśnie sokiem obfitym jagoda
I z ust słodkich ku oczom twym poda
Jasny uśmiech, co w mych licach skona…
Pójdź, wstąpimy na wiśniowe drzewa,
Byśmy rwali jagody! jagody!…
Słodkousty przyjacielu młody —
Słyszysz? — sad nasz pieśń dziewcząt obrzmiewa.
Hej! z za płota zazdrosne dziewczęta
Będą jeno świadki tego święta…