Strona:PL Józef Weysenhoff - Erotyki.djvu/028

Ta strona została uwierzytelniona.
TANATOS.
Olimpia.

Kiedy my wszyscy, zapędzeni
W pozaświatowy kraj Hadesu,
Będziemy szli w królestwo cieni,
To rozkosz życia się przemieni
W tęsknotę wielką, żal bez kresu.

U Acherontu ciemnej fali
Musi być smutny pomrok siny,
Podziemny wiatr się głucho żali
Nad tymi, co poumierali,
Idąc z helleńskiej zórz krainy.

I ten, co doznał królowania,
I ten, co zdobył chlubne palmy,