Strona:PL Józef Weysenhoff - Erotyki.djvu/061

Ta strona została uwierzytelniona.

Bo znów pachnie morze,
A zaśpiewał las,

Pachną twoje słowa,
Śpiewa luby głos,
Wstaje nuta nowa
Z nadwieczornych ros...

Wszystko jedno, Boże,
Czy to woń, czy śpiew
Pachnie głośno morze,
Śpiewa zapach drzew.