Strona:PL Józef Weysenhoff - Erotyki.djvu/102

Ta strona została uwierzytelniona.
PENITENTKA.
1.

...Amen — A teraz, chociażby raz w roku
Przypomnij grzechy. — Duszyczka twa drżąca
Skupić się stara, kołacze w szlafroku
I o pierś białą niespokojnie trąca.

Jak Magdalena rozpuściłaś włosy,
Rękami ściskasz zamyślone skronie:
Z twojej sypialni płyną dziś w niebiosy
Jakby kościelnych trybularzy wonie.

Kto chce sumienia swego zbadać tajnie
I gdzie zasługa poznać, a gdzie wina.
I kto żyć umie, używa zwyczajnie
„Swego Rzymskiego Parafijanina“.