Strona:PL Józef Zieliński - Czy w Polsce anarchizm ma racyę bytu.pdf/28

Ta strona została przepisana.
— 24 —

nigdy nie uchylają się od wzięcia udziału w walce, jeśli tylko ta skierowaną jest przeciw dzisiejszemu ustrojowi społecznemu.

W Polsce nastręcza się dla nich szerokie pole pracy, bo niewola straszna a ciemnota wielka. Szyderstwa i drwiny, potwarze i kłamstwa, więzienie i szubienice idei nie zabiją, rozwoju jej nie powstrzymają!

Słabi i gnuśni, tchórze lub żądni sławy i władzy, przyjechawszy nad Wisłę, wezmą rozbrat z anarchizmem, a może nawet gromy nań rzucać będą dla pozyskania popularności.

Mocni duchem przecież, do głębi przekonani i odważni znajdą wiele do roboty zarówno w Polsce jak i w Rosyi.

Dziś zwłaszcza, w epoce rewolucyi, pracy jest ogrom. Gdy carat chwieje się u podstaw, z całą energią iść można wprost na wroga i jego służalców...

Dziś jednak nie należy, nie można zużywać drogocennych sił na walkę bratobójczą z socyalistami. Wszak i oni zwalczają dziś Dumę, rozbijają wyborcze zebrania, a tem samem osłabiają wiarę ludu w owo panaceum — «tajne, powszechne głosowanie».

Idźmy nie za nimi, nie pod ich sztandarem, ale równolegle przeciw wspólnemu wrogowi — caratowi i burżuazyi!

Niech zwoje naszego czarnego sztandaru splotą się z ich czerwonym, i niech z piersi wszystkich rozlegnie się okrzyk:

Precz z wszelkim uciskiem, precz z niewolą!

Niech żyje wolność!

Drukarnia Heymanna i Guelisa, 3, rue du Four.