Strona:PL Józef Zieliński - Czy w Polsce anarchizm ma racyę bytu.pdf/8

Ta strona została przepisana.
— 4 —

zasadza, dlaczego wszystkie partye tak go nienawidzą, dlaczego odmawiają mu u nas prawa bytu.

Jakie są przeszkody do szczęścia człowieka?

W dzisiejszem społeczeństwie niema szczęśliwego człowieka prócz chyba bezmyślnych lub ogłupiałych istot.

Gdziekolwiek zwrócimy się, wszędzie widzimy łzy, smutek, żal, troskę, gorycz lub obawę. Milionowe rzesze pracującego ludu jęczą w niewoli kapitału. Całe swe życie niemal — od lat dziecięcych do starczego uwiądu — musi on harować w warsztacie lub na roli, by zaspokoić najprostszym pokarmem głodny żołądek swój i rodziny. dla niego troską jest nawet chleb powszedni.

On może tylko marzyć i śnić o duchowych rozkoszach.

I ludzie jednak, co żyją w dostatkach, co wyzyskują najmitów, cierpią dziś i nie są szczęśliwi, i to nietylko z obawy utraty swego mienia, z żądzy coraz większego majątku.

Dwie są bowiem zapory do szczęścia człowieka, do harmonii w świecie:

własność i władza.

Wiemy tu wszyscy, że wszelka własność, wszelki kapitał pochodzi z rabunku, z kradzieży, z wyzysku pracy jednego nad drugim.

Wszyscy socyaliści zgadzają się, że, póki własność prywatna istnieć będzie, nędza nie ustanie. Trzeba więc własność prywatną znieść, uspołecznić.

Ale gdy jedni chcą oddać ją państwu, tak jak już dziś niekiedy oddają koleje, kopalnie, niektóre fabryki, — drudzy t. j. anarchiści nie chcą już nowego właściciela nawet