mieszczan dzieci, które w lepsze od innych sukienki przyodziane, i urodziwsze, mogły piękniejsze czoło szkoły wydawać, ale przytém, jeżeli nielepiéj od drugich, to przynajmniéj równo z drugimi trzeba się było uczyć, i w postępkach najmniéj mieć płochości.
Audytorowie i audytor audytorów nie mieli żadnéj prerogatywy, tylko cokolwiek reputacyi, iż się dobrze uczyli, kiedy zostali audytorami; ponieważ tego urzędu niepowierzano tępym dowcipom, ale bystrzejszym i nauki pilnym. Obowiązani byli audytorowie przychodzić do szkoły przed wszystkimi, ażeby wygodnie przed nadejściem professora mogli wysłuchać pensów studentów i podać do zapisu Imperatorowi. Audytorowie po wysłuchaniu innych sami swoje pensa odmawiali przed audytorem audytorów, a ten znowu odprawiał swoje przed
Strona:PL Jędrzej Kitowicz - Opis obyczajów i zwyczajów T1.djvu/065
Ta strona została uwierzytelniona.