skąpszych księży kitajkowe, drugie batystowe, lazurem i indychtem ciemno lub jasne podług czyjego gustu malowane, był to chleb dobry dla ubogich panien i niewiast, które się praniem bielizny i szyciem bawiły, ponieważ za tuzin takich kołnierzyków nowych, płaciło się od złt. 18 do 24. a od uprania i ufarbowania, od złt. 4. do 8. podług wyborniejszéj roboty i czasu, z początku skąpego, a potém obfitującego w takie fabrykantki, za nową rokietę i modniéj utrefioną, tojest pomarszczoną tym więcéj się płaciło po 6 i po 8. czerwonych złotych od uprania staréj i utrefienia, zwyczajnie czerwony złoty jeden. Do półrokieciów i rokiet, przydawali kanonicy ku większéj ozdobie wstęgę szeroką czerwoną, błękitną lub fioletową lub zieloną pod szyją w pukiel związaną do rokiet i we dwoje przyszytą z długiemi końcami, do któ-
Strona:PL Jędrzej Kitowicz - Opis obyczajów i zwyczajów T1.djvu/187
Ta strona została uwierzytelniona.