bił, marszałek stawać musiał. Zwycięzca marszałek, odbierał applauz od całego koła, i nabywał większéj reputacyi, ale i zwyciężony, od marszałka, jako innych niższych zwycięzca, na sławie swojéj łepskości nietracił. Jeżeli chciał, rząd pobitego obejmował; jeżeli samego marszałka zbił, całego koła marszałkiem został wykrzyknionym, a oraz jeżeli chciał piastować ten urząd, do żydów na nowy kozubalec, który już był mniejszym od pierwszego, poprowadzonym został. Jeżeli niechciał, to marszałek dawniejszy, przy swoim się urzędzie został, a zwyciężający pełen sławy i poważania odchodził, lub jeżeli na to godził, od pana marszałka na bańkę zaproszonym został, po któréj czasem znowu z sobą experymentowali, i jak się w takich przygodach rado odmieniać szczęście, czasem utraconą sławę reparował marszałek.
Strona:PL Jędrzej Kitowicz - Opis obyczajów i zwyczajów T1.djvu/229
Ta strona została uwierzytelniona.