w téj blasze były sadzone kamienie turecką modą, czerwone, zielone i błękitne. U takiej ładownicy, wisiała taśma na dwa palce szeroka, szmuklerską robotą, srebrem lub złotem przerabiana jedwabna. Druga była z łosiej skóry, mająca czasem całkowitą srebrną blachę, jasno polerowaną, w różne figury przyozdobioną; czasem zamiast blachy szła obwódka srebrna, w środku krzyż kawalerski z herbem towarzysza; zamiast taśmy był pasek z takiejże łosiéj skóry, jak ładownica, na którego przodzie była przybita gwiazda srebrna czyli róża, mająca w sobie werblik i kółko, od którego kółka wisiały dwie przetyczki jak iglice na łańcuszku, spodem różyczki na odległość dłoni, była druga sztuka gładka albo fugowana w miarę paska szeroka, na poł ćwierci długa, w załomki zakończona, dwie rurki okrą-
Strona:PL Jędrzej Kitowicz - Opis obyczajów i zwyczajów T2.djvu/208
Ta strona została uwierzytelniona.