gwie ściągnione do kupy, szykowały się w okrąg na placu wyznaczonym, mając w pośrodku siebie hetmana na koniu.
To koło rycerskie z dwojakiego końca uważane być mogło, raz jako rewizya wojskowa, drugi raz jako konsultacya. Ile wiem, opiszę obadwa. Hetman ordynansami swemi ściągnął do którego miejsca pewne regimenta i chorągwie; wszystkich nigdy razem nie ściągał, nie chcąc ogałacać kraju zupełnie z wojskowéj usługi.
Ściągnione regimenta i chorągwie, leżały tydzień jeden i drugi w polu pod namiotami, robiąc tymczasem różne exercerunki i mustry, nim hetman nadjechał; po odbytych zaś ćwiczeniach żołnierskich, oficerowie z towarzystwem poważném zabawiali się ucztami, kielichami i kartami.
Widok tego obozu był taki, jak podczas wojny, ponieważ ten zjazd
Strona:PL Jędrzej Kitowicz - Opis obyczajów i zwyczajów T3.djvu/097
Ta strona została uwierzytelniona.