tym w strych nalanym pił do dystyngwowańszego, (zdrowie najdystyngwowańszego gościa, który się tam znajdował, pił stojąc, a z nim razem wszyscy stali) Skoro wypił, albo jeżeli był nie tęgiéj głowy, po mocném przeproszeniu za niespełnienie, odlał w inny kielich lub w szklenicę, oddał kielich temu, do kogo był adressowany i usiadł; wszyscy za tym posiadali. Gdy drugi powstawszy, zaczął pić przedsięwzięte zdrowie, znowu cały się stół podnosił, tak mężczyzni jak damy, chyba, iż kogo albo znacznie wysoka godność, albo lata podeszłe od téj grzeczności wymawiały, i cała kompania proźbą, aby nie wstawał, uwalniała. Gospodarz promowował co raz inny kielich za zdrowie dystyngwowańszych po stopniach jednego za drugim, a ci znowu każdy z osobna gospodarskie zdrowie nowemi kielichami w kolej
Strona:PL Jędrzej Kitowicz - Opis obyczajów i zwyczajów T3.djvu/188
Ta strona została uwierzytelniona.