w siatkę robionych; przez takie kfefy mogła dama dobrze wszystko widzieć i być widzianą, było to bardziéj służące dla modestyi, osobliwie w kościołach, jak dla uniknienia ogorzelizny. Na ręce kładły rękawiczki irchowe, po łokieć długie, palczaste albo téż bez czterech palców, klapką jedwabiem i złotem lub srebrem wyszywaną przykrywanych, o jednym paluchu w pół palca krótkim, na wielki palec. Te rękawiczki były w różnych kolorach, częstokroć do koloru sukni stósowane. Drugiego gatunku używały rękawiczek jedwabnych czarnych, kształtem siatki albo pończochy dzierzganych; te zawsze były o jednym palcu z klapką bez wyszywania na inne 4 palce spadającą, i zwały się takie rękawiczki mitynki, lepiéjby je było nazywać nitynkami, od nici, z których były robione. Uboższe takie mitynki robiły sobie z nici
Strona:PL Jędrzej Kitowicz - Opis obyczajów i zwyczajów T3.djvu/305
Ta strona została uwierzytelniona.