Ta strona została uwierzytelniona.
Ten zręczny zwrót konwersacij na śliwki dowiódł wielkiéj pokory ducha naszego domowego uczonego — nie ważył się nawet rozprawiać z młodzikiem.
Wszyscy ci młodzi filozofowie coś piszą. Niektórzy przedsięwzięli na nowo zupełnie z gruntu przerobić język. W istocie co on wart! Stary łachman! Do filozofij trzeba go dopiéro gotować zupełnie tak, jak się gotują gałgany na papiér, bić, prasować, dusić, moczyć, gnoić, i dopiéro powstanie język filozoficzny. Skutkiem téj wyrozumowanéj metody, niektóre rozprawy filozoficzne polskie potrzebują tłómaczenia koniecznie, gdyż tajemnicę ich znaczenia wié tylko autor, posiadający jeden klucz i słownik swojego nowego języka. Nic ciekawszego nad rozprawy tego rodzaju, fraszka jenjalne próby P. N. K.... do