Ta strona została skorygowana.
literaturę ich i pisarzy tak zajęła polityka, duch partij, potrzeba działania na umysły w różnych kierunkach, że nie mają artystów i poetów właściwych w téj chwili. Są dziennikarze, panfleciści, publicyści, filozofowie, historycy, znakomici i uhartowani; niéma zastępców Goëthego i Schillera.
Po Jupiterze niemieckim, któremu dziś już niektórzy jenjuszu odmawiając, ledwie talencik przyznają (Menzel ), tron niezajęty. Niemcy więcéj się zajmują statuą Bawarji, Walhallą, katedrą kolońską, śpiewkami o Renie, wygnaniem Herweg’a, prelekcjami Schellinga i systematem Hegla, niż literaturą właściwą. Jakiś gorączkowy stan niepokoju opanował wszystkich, i polityka wygania zewsząd literaturę. Już niéma czysto literackich dzienników,