li uprawy artystycznéj sami; literatura przecie znakomity wpływ wywarła na sztukę chociaż niebezpośredni. Chodzi o to dzisiaj, żebyśmy się rozpatrzyli w tém co mamy, i osądzili wartość bogactw naszych. Opracować potrzeba szczegóły, mające posłużyć w przyszłości do obrazu terazniejszego wykształcenia artystycznego. Zadziwiająca jest dla każdego co przeglądał pisma nasze perjodyczne i zbiorowe, szukając w nich wzmianki o obrazach, artystach i w ogólności dziełach sztuki, jak mało, jak przelotne tylko znaleźć można o nich wspomnienia. Zaledwie któś w dwóch wierszach napomknie jak z łaski o tém, co do obszérnego sprawozdania zobowiązywało; najczęściej ani słowa nie ma, gdzieśmy się troskliwego spodziewali rozbioru. Nawet nasze krajowe wystawy niedostatecznie dotąd i jednostronnie po większej części sądzono, tak, że nie mamy i jednego o któréjkolwiek z nich należycie wypracowanego artykułu. A natomiast, ile w sędziach zarozumiałości przy zupełnym braku wiadomości o duchownych i technicznych sztuki warunkach, jakie czasem z trójnogu wyrokowanie pocieszne, co chwila zdradzające niewiadomość najgrubszą i zuchwalstwo najbezczelniejsze!
Tymczasem zaprzeczyć niepodobna, że stan sztuki u nas wart już pilniejszego badania prawdziwych znawców; artyści zwrócili się ku przedmiotom krajowym, możemy mieć choć nadzieję własnej szkoły na przyszłość.
Od lat kilku zwłaszcza, postęp sztuki jest widoczny; weszła lub poczęła wchodzić w życie nasze, zajęła stanowisko jakie ma u wszystkich ludów cywilizowanych, nie wymagają już od niej, żeby śmieszyła lub zadziwiała małpowaniem drobnostkowém natury, pojmują myśl co życie dziełu daje. Dzięki Bogu za to, i poczciwym ludziom co się do otrzymanego przyczynili postępu.
Strona:PL JI Kraszewski Album Wileńskie J K Wilczyńskiego.djvu/12
Ta strona została przepisana.