Strona:PL JI Kraszewski Bez serca.djvu/35

Ta strona została uwierzytelniona.



II.

Wieczór ten u księżnej Matyldy von Frauenstein, w pewnych sferach stolicy tyle przynajmniej robił wrzawy i niepokoju, co przygotowania do niego pięknej Roliny, w starym domu na Wallnerstrasse.
Księżna, chociaż nosiła ten tytuł i należała do najwyższej arystokracyi, — oprócz tytułu i stanowiska swojego na świecie — odznaczała się oryginalnością i fantazyą, którym swobodnie cugle puszczała. Nie była to pierwsza lepsza księżna, podobna do wszystkich innych, — przyjęcie też u niej nie miało być urzędowym wieczorem ze zwykłym bufetem i tańcami, z trochą muzyki i pospolitej rozmowy — na które się idzie wiedząc z góry co i kogo się ma spotkać, i jaki stopień nudy i zmęczenia do domu się przyniesie.
Byta to księżna artystka, trochę bohemy