Strona:PL JI Kraszewski Bez serca.djvu/593

Ta strona została uwierzytelniona.
15

w Nicy znała już wszystko, wszystkich, i zaczynało jej braknąć pokarmu.
Książę Radjan całkowicie przez nią zbadanym i zużytkowanym nie był jeszcze, ku niemu zwracały się teraz jej ciekawe wejrzenia. Wiedziała o nim tylko tyle ile przez cicerone dopytać mogła, który rozpytywał Saszę. Ale od starego sługi, wynoszącego pana pod niebiosa, a z trudnością mówiącego złamanym obcym językiem, nie wiele było się można dowiedzieć.
Sasza powtarzał że książę był carów gruzyjskich potomkiem, rodu panującego niegdyś ostatnią gałązką, milijonowym panem i zupełnie sobą rozporządzał, będąc pełnoletnim.
Pani Keparau o to carstwo in partibus nie wiele chodziło, daleko więcej o miliony, a stopa na jakiej dom młodego księcia był utrzymany, szafowanie pieniędzmi hojne, dowodziły że był w istocie magnatem.
Dla niego jednego wynajęta była cała villa Marya, oprócz starego Saszy, który nic nie robił i patrzał tylko jak drudzy próżnowali, było dwóch służących, groom, kucharz, woźnica, bo książę trzymał parę koni i wierzchowca. Płacono wszystkim dobrze, a w domu rozrzutność była pańska i słowiańska. Baronowa słyszała od bankiera,